Na Stadionie LKS Jodłowa odbyła się dalsza część uroczystości dożynkowych.

 

 

 

Rozpoczęła się ona od tradycyjnego podzielenia chleba między wszystkimi zebranymi, którego dokonali Wójt Gminy Jodłowa Robert Mucha oraz starostwie dożynek Ewa Składanowska i Krzysztof Berek.

- To dla mnie wielki zaszczyt być starostą, swoją osobą reprezentuję całą gminę. Jak tradycja nakazuje przynieśliśmy świeży chleb upieczony z tegorocznej mąki - mówi Ewa Składanowska, która na co dzień zajmuje się hodowlą baranów kameruńskich. - Nie ma na co narzekać, ten rok był dość udany. Deszcz na pewno się przyda. Co prawda mógłby być on dzień później, ale na to wpływu nie mamy - śmiał się z kolei Krzysztof Berek.

Chlebem częstowali się nie tylko mieszkańcy, ale również zaproszeni goście. Mimo deszczowej pogody do Jodłowej przybyli m.in. poseł Jan Warzecha, starosta powiatu dębickiego Andrzej Reguła, przewodniczący rady powiatu dębickiego Mateusz Smoła, radni rady powiatu dębickiego Jan Janiga i Tadeusz Wójcik, burmistrz Brzostku Wojciech Staniszewski, zastępca wójta gminy Dębica Marek Mikrut, sekretarz gminy Czarna Mirosław Perz, przewodnicząca rady gminy Czarna Aneta Feret-Kłys, kierownik Biura Powiatowego Podkarpackiego Oddziału Regionalnego ARiMR Zbigniew Siedlarz, przedstawiciel Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych Roman Maciejewski oraz pracownik naukowy UMCS w Lublinie dr Leszek Mikrut.

- Dożynki, czyli święto plonów to wyjątkowe i ważne wydarzenie w kalendarzu rolników. Jest to czas podziękowania za szczęśliwie zakończone żniwa, a także duma i satysfakcja z zebranych plonów. Dla rolnika każdy rok jest inny. Nie ma określonych godzin pracy, a jej efekt uzależniony jest od różnych czynników na które często nie mamy wpływu. Przez lata zmieniała się polska wieś, lecz piękne tradycje dożynkowe nadal są aktualne i kultywowane - podkreślał w swoim przemówieniu Robert Mucha. Wójt wyjaśnił także dlaczego uroczystość w tym roku nie odbyła się na placu przy jodłowskim zespole szkół. - Musieliśmy przenieść dożynki na stadion ze względu na szereg inwestycji. Prace prowadzone są w budynku liceum ogólnokształcącego, zespołu szkół i sali gimnastycznej. W przyszłym roku święto wróci jednak na miejsce, gdzie odbywało się ono od lat - zaznacza wójt gminy Jodłowa.

Dożynki były znakomitą okazją do podziękowań dla wszystkich rolników i podkreślenia trudu jaki wkładają oni w prowadzenie upraw i hodowlę. - Chociaż wszyscy z niej korzystamy ciężka praca na roli jest niestety niedoceniana. Teraz stawia się na żywność ekologiczną, a to przecież głównie w małych, 20-30 ha gospodarstwach jej produkcja prowadzona jest z zachowaniem tradycyjnych metod - mówił starosta powiatu dębickiego Andrzej Reguła.

Po części oficjalnej na scenie zaprezentował się grający utwory z różnych słowiańskich krajów zespół „Słowiany”. Zespół powstał w 2012 roku z inicjatywy małżeństwa z Ukrainy, absolwentów Akademii Muzycznej,  Oleksandra i Iryny Dracz. Nazwa SŁOWIANY jest ściśle związana z muzyka, którą wykonuje zespół. Po zespole "Słowiany" przyszedł czas na gwiazdę wieczoru - pioniera muzyki disco polo w Polsce zespół „Fanatic”. W tym czasie dzieci mogły skorzystać z kącika zabaw. Wieczorem odbyła się zabawa taneczna z zespołem "SEXTET". Organizatorami dożynek był Wójt Gminy Jodłowa oraz Gminne Centrum Kultury i Czytelnictwa w Jodłowej.

Relację z dożynek można zobaczyć na stronie debica.tv: https://debica.tv/mimo-deszczu-w-jodlowej-swietowano-zakonczenie-zniw/ oraz na stronie ITV Południe: http://itvpoludnie.pl/wiadomosci/Gminne-Dozynki-Jodlowa-2017,4283/

Galeria zdjęć ...