Oczom turnusowiczów ukazały się tonące w srebrzystym od słońca śniegu budynki. Policzki dzieciaków były różowe od mroźnego powietrza, a może po prostu rozpromienione na myśl o niespodziankach czekających na nie w Domu Wczasów Dziecięcych (DWD) w Jodłówce Tuchowskiej.
Po smacznym, domowym obiedzie przyszedł czas na zabawy na śniegu, bitwę na śnieżki i zjeżdżanie na sankach. Nikt nie czuł zimna, pomimo mroźnej pogody, nie było czasu na narzekanie. Śnieżne figle zaostrzyły apetyt i kolacja smakowała wyśmienicie. Wieczorem dzieci zebrały się na wspólne śpiewanie kolęd i pastorałek w formie karaoke. Po pełnym wrażeń dniu, zmęczeni zabawą na świeżym powietrzu, zasnęli turnusowicze, aby nabrać sił na kolejne, pełen atrakcji czas.
Kolejne dni pobytu w DWD w istocie przyniosły wiele radości i niezapomnianych wrażeń. Podczas spacerów dzieci poznawały walory przyrodnicze wsi Jodłówka Tuchowska, ciekawe historie związane z regionem, legendy (m.in. historię zabytkowej kapliczki z XVI wieku). W nowoczesnym, interaktywnym Muzeum Przyrodniczym w Ciężkowicach turnusowicze zgłębiali tajniki flory i fauny naszego kraju. Wycieczka po urokliwej okolicy Jamnej, Rezerwacie Przyrody „Diable Skały” dostarczyła niesamowitych wrażeń i była okazją do refleksji nad losem partyzantów AK z „Batalionu Barbara”. W Bukowcu dzieci wzięły udział we Mszy Świętej w pięknym drewnianym kościółku, pw. Niepokalanego Serca NMP, położonym malowniczo na wzniesieniu, pośród lasów otulonych śniegiem. Dzięki uprzejmości tamtejszego Księdza Proboszcza, ks. Jakuba Rozuma dzieci przekonały się, że kiełbaska z grilla, w mroźny dzień, smakuje o niebo lepiej niż w letnie popołudnie.
Mnóstwo zajęć sportowych na świeżym powietrzu nie tylko sprawiło wiele radości uczestnikom, ale z pewnością przyczyniło się do wzmocnienia odporności i sprawności fizycznej. Były m.in.: zjazdy na bobslejach, sankach, „jabłkach”, tworzenie rzeźb śniegowych. Popularnością cieszyły się również zajęcia i turnieje sportowe organizowane na sali gimnastycznej czy na siłowni. „Dzień Sportu” stał się okazją do zabawy i przedstawienia swoich talentów. Najlepsi zawodnicy zostali wyróżnieni i otrzymali dyplomy.
Każdego wieczoru słychać było radosne głosy i śmiech dzieci z sali, gdzie odbywały się zajęcia kulturalno-rozrywkowe. Podczas dyskoteki można było potańczyć, wziąć udział w różnych konkursach, obejrzeć ciekawy film czy wybrać Najsympatyczniejszych Turnusu. Oczywiście, nie obyło się bez prawdziwego balu karnawałowego, z wyborami Króla i Królowej Balu Karnawałowego. Jak przystało na karnawał, dzieci wystąpiły w wyszukanych, połyskującymi brokatem i różnymi świecidełkami maskach i strojach, które wcześniej wykonały. Osoby, które najciekawiej i najładniej wykonały maski, zdobyły dyplomy.
Zajęcia psychoedukacyjne z psychologiem zintegrowały grupę. Dzieci poprzez zabawy grupowe mogły się lepiej poznać i zrozumieć. Uczestnicy turnusu poznali też istotę dobrej komunikacji w grupie i przećwiczyli konstruktywne metody porozumiewania się. Z kolei, w zabawach relaksacyjnych dzieci zapoznały się z różnymi sposobami radzenia sobie ze stresem. Umiejętność relaksacji jest niezwykle ważna, ponieważ przyczynia się do sprawniejszego funkcjonowania naszego organizmu (zarówno fizycznego jak i psychicznego).
Zadbano nie tylko o ciało i psychikę uczestników turnusu, ale też o ich ducha poprzez częste uczestnictwo we Mszy Świętej i sakramentach świętych.
Dzieci wyjeżdżały do domu z rumianymi od mrozu policzkami, ale za to zadowolone, bogatsze o nowe doświadczenia, wiedzę, umiejętności, a także wzmocnione i odprężone.
Aleksandra Knych (wychowawca DWD)
ks. Zenon Tomasiak (organizator wyjazdu do DWD)